Drinki na lato kontra bezpieczeństwo na wakacjach – alkomat profesjonalny

Podczas letniego szaleństwa łatwo o chwilę zapomnienia – nie jest to nic dziwnego, ani złego. Jednak, między wakacyjnymi drinkami i imprezami należy zachować choć minimum rozsądku, aby letnie szaleństwo nie skończyło się tragedią.

Pomóc w tym może alkomat profesjonalny firmy Certen, CT-1 –  http://www.certen.com/.

Statystyka prawdę Ci powie

W ubiegłym 2015 roku ilość kierowców, którzy spowodowali wypadek drogowy wynikający z nadużywania alkoholu spadła w porównaniu do poprzedniego z 141 203 do 128 996 osób. To nadal sporo; istotny jest fakt, że zdecydowana większość tych wypadków miała miejsce w sezonie letnim, w lipcu i sierpniu. Przypadek? Nie mniej tragicznie wyglądają dane dotyczące utonięć po spożyciu napojów wyskokowych. W bieżącym miesiącu jest to już 26 osób, a nie przekroczyliśmy jeszcze jego połowy.  Mimo zakazu picia alkoholu na plażach i nad jeziorami, mało kto go respektuje. Statystycznie, co czwarte utonięcie jest spowodowane obecnością procentów w organizmie.  Oprócz wypadków śmiertelnych, notuje się jeszcze ogromna ilość urazów i incydentów z uszczerbkiem na zdrowiu; po sylwestrowej gorączce i ratowaniu oderwanych petardami kończyn, lato jest drugim zapalnym czasem dla ratowników medycznych. Szczęściarze, którzy wyszli cało z niemądrych przygód, często dokumentują je telefonami i amatorskimi kanałami oraz publikują swoje popisy w Internecie. Ilość tego rodzaju filmów jest zatrważająca… Wysokie temperatury, atmosfera zabawy, chęć odpoczynku – wszystko to sprawia, że rozsądek często schodzi na dalszy plan.

Słoneczko kontra procent

W piciu alkoholu w czasie wolnym nie ma nic złego, niemniej, wszystko powinno być robione z głową. Słońce potęguje działanie alkoholu, przez co wypicie ilości uznawanej za małą może mieć dla organizmu skutek wzmocniony. Podczas, gdy wydaje nam się, że normalnie myślimy, bo “kto upije się jednym drinkiem” mamy już spowolnione reakcje i wolniejszy refleks, zatem zaburzoną ocenę sytuacji. Pod tym względem, mieszanka procentów ze słońcem jest wyjątkowo zdradliwa.
Jak zaradzić tym niebezpieczeństwom? Można dobrze się bawić i nie pozostawać abstynentem przy jednoczesnym zachowaniu kilku zasad, które pozwolą uniknąć tragicznych wydarzeń. Przede wszystkim, warto zaopatrzyć się w alkomat profesjonalny (np. CT-1), dzięki któremu będziemy mogli sprawdzić, na ile naprawdę jesteśmy trzeźwi. Jeśli wypoczywamy z drinkiem nad basenem, tego rodzaju rozwiązanie jest bardzo dobre; zanim podejmiemy decyzję o skoku do wody, będziemy wiedzieli, czy nie popełniamy głupoty. Osobiste alkomaty profesjonalne są małe, więc bez trudu zmieszczą się w dowolnej plażowej torbie.

Co jeszcze?

Aby zminimalizować ryzyko alkoholowych incydentów, warto stosować się do kilku uniwersalnych zasad, które (dla pewności) przypominamy:

• spożywanie alkoholu w pełnym słońcu, szczególnie w godzinach ok. 12-15 jest niebezpieczne dla każdego
• nie wolno pływać po spożyciu jakiejkolwiek dawki napoju wyskokowego
• w razie wątpliwości, co do stanu swojego organizmu, polecamy samobadanie alkomatem – szczególnie przed podjęciem decyzji o różnych formach aktywności
• warto, aby w grupie znajomych pozostała przynajmniej jedna, zupełnie trzeźwa osoba
• samobadania należy dokonać również rankiem, przed podjęciem decyzji o prowadzeniu pojazdu (słynny syndrom dnia wczorajszego)
• fakt spożywania alkoholu na dworze nie neutralizuje jego działania (to często powtarzany mit)