Ford Ka – ciekawy samochód miejski, o którym wciąż głośno na motoryzacyjnych forach

Nie będzie żadnym odkrywczym stwierdzeniem, że klasyfikacje samochodów mogą bardzo różne. Jednak podział na auta miejskie i dalekobieżne na pierwszy rzut oka wydaje się nieco dziwny. Samochód powinien być możliwie uniwersalny – powie ktoś i będzie miał zapewne sporo racji. Pochylając się jednak nad tym problemem, coś jest na rzeczy, że jedne samochody bardziej odnajdują się w zgiełku zatłoczonego miasta niż inne – po prostu posiadają pewne cechy, dzięki którym poruszanie po mieście staje się proste, przyjemne, bezpieczne i ekonomiczne.

Wśród niewielkich (bo rozmiar również, a może przede wszystkim, ma w tym wypadku znacznie) samochodów miejskich jednym z ciekawszych rozwiązań jest niewątpliwie Ford Ka, którego ostatnia generacja odbiła się szerokim echem na różnych forach motoryzacyjnych, które cały czas jeszcze nie wybrzmiało.

Samochód miejski – czyli jaki?

Samochód miejski – jakimi w zasadzie cechami powinien się odznaczać? W takich przypadkach najczęściej zwraca się uwagę na jego wielkość. W mieście duże samochody terenowe, SUV-y czy wersje kombi mogą niekiedy okazać się problematyczne, zwłaszcza wówczas, kiedy poruszamy się nimi po całym mieście (a nie na przykład parkujemy je na przedmieściach, przesiadając się do komunikacji miejskiej, co jest przecież dość częstą praktyką), nieustannie poszukując wygodnego miejsca do parkowania. Niewątpliwie przewagę mają tutaj samochody niewielkich rozmiarów, którymi ponadto łatwiej włączać się do ruchu z bocznego pasa i dużo wygodniej manewrować w korkach.

Sam rozmiar, choć bardzo istotny, to jednak nie wszystko. Każde auto miejskie powinno być wyposażone w odpowiednie systemy bezpieczeństwa, zwłaszcza takie, które przypominają kierowcy i pasażerowi o pożądanych zachowaniach. Nowoczesne, inteligentne technologie nie tylko pozwalają kierowcy odetchnąć w miejskim chaosie ulicznym, ale sprawiają, że nawet na zatłoczonych ulicach można mimo wszystko odczuć przyjemność z prowadzenia auta. Przyjrzyjmy się więc, co Forda Ka ma w sobie takiego, że chętnie wybierany jest jako auto miejskie.

Ford Ka – ponad dwie dekady na rynku

Jedno jest pewne – Forda Ka to auto z dużym doświadczeniem. Zostało zaprezentowane w połowie lat dziewięćdziesiątych, a w 1996 roku trafiło na rynek, zyskując wielką popularność, którą zawdzięczało kilku rzeczom. Przede wszystkim było świetnie dostosowane do warunków miejskich (o czym wspomnieliśmy, ale o czym będzie jeszcze mowa). Ponadto – co tu dużo mówić – urzekało swoim designem. W dobie kwadratowych kształtów z prostymi i łamiącymi się nagle liniami, łagodny design– jak to mówią – łezki Forda Ka był czymś zauważalnym i przyciągającym. W samochodach Forda królował wówczas zaprojektowany przez Jacka Telnacka styl pod nazwą „New Edge”, a pierwsza generacja Forda Ka była jego charakterystycznym przykładem.

– Pierwsza generacja Ka, zaprojektowana przez Claude’a Lobo zgodnie z koncepcją „New Edge”, okazała się wielkim sukcesem marki. Na wielu rynkach model z miejsca stał się najpopularniejszym autem na rynku. Ford zachęcony sukcesem, wprowadził również sportową wersję SportKa oraz kabriolet StreetKa. Powstały trzy generacje modelu, ostatnią zaprezentowano w 2008 roku – czytamy w opisie modelu na stronie Auto Centrum.

Ford Ka+ wchodzi do Europy

Druga generacja była zlokalizowana, ograniczona wyłącznie do rynku południowoamerykańskiego, a w szczególności brazylijskiego, na którym swoją drogą odniosła niemały sukces. Forda Ka został zaprezentowany na forum motoryzacyjnym w Sao Paolo w 2014 roku. Koncepcja pojazdu była podobna do tej, która przyświecała twórcom generacji pierwszej – niewielkich rozmiarów trzydrzwiowy hatchback, który był ciekawym rozwiązaniem dla poszukujących pojazdu z segmentu A. Natomiast trzecia generacja Ka to już prawdziwie internacjonalistyczny model, nie znający granic ani państwowych, ani kontynentalnych. Choć trzeba przyznać, że do Europy wybierał się nieco leniwie.

Na Starym Kontynencie zadebiutował bowiem dwa lata po debiutach na rynku Ameryki Południowej, ale także Azji i Afryki. Przyglądając się specyfikacji Forda Ka+ (bo pod taką nazwą jeździ w Europie), można powiedzieć, że w stosunku do poprzedników zmiany są wręcz rewolucyjne. Przede wszystkim nowy Ka+ przeskoczył z segmentu A do segmentu B – mamy do czynienia z samochodem pojemniejszym, ale wciąż całkiem niewielkim, pozwalającym cieszyć się wynikającymi z tego plusami. Co do milimetra zmiany w nowym Fordzie Ka+ wyliczał portal Mototarget.pl z okazji jego europejskiego debiutu:

Nowy Ford KA+ jest 5-drzwiowym hatchbackiem zbudowanym w oparciu o opracowaną przez Forda globalną platformę przeznaczoną dla niewielkich aut. Nadwozie mierzy niespełna 4 metry długości, a wnętrze bez trudu pomieści pięcioro pasażerów. […] Ford KA+ jest nieznacznie krótszy od Fiesty, a jednocześnie o 29 milimetrów od niej wyższy, co pozwoliło inżynierom stworzyć optymalnie rozplanowany przedział pasażerski z dużą ilością miejsca nad głową z przodu oraz największą w klasie ilością miejsca na nogi z tyłu. […] Co więcej, Ford KA+ jest bardzo praktyczny w codziennej eksploatacji, co zawdzięcza m.in. bagażnikowi o pojemności 270 litrów – w którym z powodzeniem zmieszczą się dwie duże walizki – tylnym siedzeniom składanym w proporcji 60/40 oraz aż 21 schowkom rozlokowanym w całej kabinie pasażerskiej.

Doskonały na miejskie drogi

Wspomnieliśmy na początku, że Ford Ka jest jednym z tych samochodów, które wręcz predestynowane są do poruszania się w mieście. Nie ma wątpliwości, że w dużej mierze zadecydowały o tym jego kompaktowe wymiary, nieocenione w miejskich warunkach.

Swoje walory Ford Ka pokazuje przede wszystkim w mieście. Małe wymiary i świetna zwrotność sprawiają, że można nim łatwo zaparkować. A jeśli zaskoczy nas uliczny korek bez problemu można zawrócić pomiędzy krawężnikami i poszukać innej drogi. Właściwie dobrano charakterystykę zawieszenia. Nadwoziem nie buja w zakrętach, ale przejazd po kostce, albo po drodze w poprzecznymi nierównościami nie powoduje u pasażerów terapii wstrząsowej – chwalił Forda Ka Wojciech Frelichowski na stronie Motofakty.pl, znanym forum wymiany myśli na tematy motoryzacyjne.

W warunkach miejskich, prócz rozmiarów, ważna jest również ekonomiczność jazdy. Czyli jak jeździć, aby też jak najmniej wydać. Ford Ka+ może w tym wypadku pochwalić się silnikiem benzynowym 1,2 litra i mocy 70 lub 85 KM, co gwarantuje niskie zużycie paliwa w specyficznych okolicznościach występujących na miejskich ulicach. Ponadto Forda Ka+ posiada bardzo przydatny system Auto-Start-Stop. Polega on na automatycznym wyłączaniu silnika wówczas, gdy samochód stoi w korku lub na światłach – co również w znacznym stopniu przekłada się na ekonomiczność jazdy. Podobnie zresztą jak opony o niskim oporze toczenia, no i rzecz jasna aerodynamiczne kształty.

Bezpieczeństwo na wysokim poziomie

Kluczową sprawą – może właśnie przede wszystkim w warunkach miejskich, gdzie tak łatwo o chwilę nieuwagi – jest bezpieczeństwo. W przypadku Forda Ka+ do wyposażenia bezpieczeństwa wchodzi między innymi napinacz przednich pasów, poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, boczne poduszki powietrzne na ciało i głowę, ogranicznik prędkości, a także elektroniczna kontrola trakcji i przypominanie o pasach – zarówno jeśli chodzi o kierowcę, jak i o pasażera.

Samochód oferuje ponadto szereg przydatnych funkcji, które w sposób bezpośredni albo pośredni przekładają się oczywiście również na poziom bezpieczeństwa. Za pomocą tempomatu można ustawić pożądaną prędkość jazdy, co w warunkach miejskich, w terenie zabudowanym, z pewnością okaże się bardzo przydatne. Na swobodniejszych odcinkach, kiedy można pozwolić sobie na więcej, wystarczy mocniej nacisnąć pedał gazu, aby zrezygnować z zaprogramowanej prędkości. Ponadto model może pochwalić się takimi rozwiązaniami, jak system wspomagania kierownicy (EPAS), układ kontroli trakcji (TC) czy system HSA – bardzo ciekawe rozwiązanie, które utrzymuje działanie układu hamulcowego przez dodatkowy czas, a tym samym ułatwia ruszanie pod górę – bez konieczności korzystania z hamulca ręcznego.

Forda KA przyciąga kobiety

Choć nikt tego nigdy zapewne naukowo nie zbadał, to praktyka pokazuje, że płeć również odgrywa znaczenie przy wyborze modelu samochodu. Duże auta o wielkiej mocy – to raczej wybór, którego częściej dokona mężczyzna niż kobieta (choć wyjątki zawsze się znajdą, ale raczej po to, aby potwierdzić regułę, a nie ją obalić). Kobiety są raczej bardziej praktyczne – dlatego wzrok kierują na wydajne, ekonomiczne, bezpieczne i zwrotne auta o ciekawym designie. Ford Ka idealnie wpisuje się w ten podział, stając zdecydowanie po stronie kobiet.

W przypadku Ka jedno jest pewne. To zdecydowanie auto dla kobiet. Jest poręczne, idealne do parkowania w zatłoczonych centrach miast i świetnie wygląda. Co więcej, to nie tylko oryginalny dodatek do modnego stroju, a przede wszystkim samochód z charakterem. Dzięki temu model dobrze sprzedawał się w salonie i jest chętnie wybierany na rynku wtórnym – pisał na portalu Onet Kuba Brzeziński.

Czy tylko dla kobiet?

Nowa generacja Forda Ka to już jednak niekoniecznie auto wyłącznie dla kobiet czy młodych osób (wśród których wcześniejsze wersje również były bardzo popularne). Można powiedzieć, że to po prostu dobre auto do poruszania się w mieście w ogóle, niezależnie od płci. Jak zaznaczyliśmy powyżej, nowy Ka+ jest nie tylko pojemniejszy, ale wyposażony w nowoczesne technologie, przekładające się na bezpieczeństwo i komfort jazdy. Poprawiony design (zgodnie z obowiązującą linią Forda) powinien przypaść do gustu również panom. Ponadto wybór ułatwia dostępność kilku wersji Ka+: Trend, Trend Plus, Black albo White Edition czy Active.

I na koniec ważne spostrzeżenie. Choć jeszcze kilka lat temu, kiedy mieliśmy do czynienia z trzy- a nie pięciodrzwiowym hatchbackiem, jeśli ktoś napisałby na motoryzacyjnym forum, że Ford Ka to samochód rodzinny – postukalibyśmy się w głowę. Po przeskoczeniu do segmentu B można pokusić się i o taką tezę, że dla niewielkiej rodziny sprawdzi się znakomicie. Zwłaszcza w warunkach miejskich.

Źródła:

l K. Brzeziński, Ford Ka I – ekscentryczny ulubieniec kobiet, https://moto.onet.pl/samochody-uzywane/ford-ka-i-ekscentryczny-ulubieniec-kobiet-opinie/q21v2qd (dostęp: 24.02.2019)

l Debiut nowego Forda KA+, http://www.mototarget.pl/news,debiut_nowego_forda_ka,21546.html (dostęp: 24.02.2019)

l W. Frelichowski, Testujemy: Ford Ka – jedno z najtańszych aut w Polsce, https://www.motofakty.pl/artykul/testujemy-ford-ka-jedno-z-najtanszych-aut-w-polsce-wideo.html (dostęp: 27.02.2019)

l Informacje o Ford KA, https://www.autocentrum.pl/ford/ka/ (dostęp: 24.02.2019)

l Mały samochód miejski, https://www.autodna.pl/blog/maly-samochod-miejski/ (dostęp: 24.02.2017)

l Nowy Ford KA+, https://www.ford.pl/osobowe/ka-plus (dostęp: 24.02.2019)

Opracowano wspólnie z klientem https://motoklub.pl/

Jeden komentarz dla wpisu “Ford Ka – ciekawy samochód miejski, o którym wciąż głośno na motoryzacyjnych forach”

Odpowiedz na „MarcineckiAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *