Hulajnoga elektryczna w teren – Techlife X7S

Dla wielu osób zwyczajne, codzienne, miejskie hulajnogi elektryczne to słaby, niepotrzebny sprzęt, który nie ma nic wspólnego z prawdziwą jazdą. Ci, którzy szukają ekstremalnej jazdy i doskonałego sprzętu do pokonywania kolejnych kilometrów, muszą wybrać model, który spełni ich oczekiwania. Warto więc poszukać hulajnogi elektrycznej przeznaczonej do jazdy w terenie. Takiej jak model X7S od Techlife.

Wygląd hulajnogi elektrycznej Techlife X7S

Już od pierwszych chwil widać, że nie różni się ona od modelu X7. Wygląd jest bardzo podobny, więc mamy czarny lakier matowy, który pokrywa większość elementów, do tego czerwone wstawki na łączeniach czy różnego rodzaju końcówkach. Rama pojazdu jest cienka i wytrzymała, kierownica delikatnie wyprofilowana, co sprawia, że kierowanie hulajnogą jest prostsze.

Model Techlife X7S jest wyposażony w szeroki podest, na którym swobodnie zmieszczą się obie stopy. Na końcu tego podestu jest lekkie podbicie, które ułatwia jazdę i sprawia, że poruszanie się tym modelem jest wygodniejsze. Podest jest pokryty matą przeciwpoślizgową, z nadrukowanym logo producenta. Cała hulajnoga jest naprawdę stylowa, a jednocześnie ukrywa drzemiący w niej potencjał.

Konstrukcja kierownicy w modelu X7S od Techlife

Czy różnica między modelami jest aż tak duża? Niekoniecznie w kierownicy. Tutaj układ jest bardzo podobny. Na czarnej ramie mamy dwa gumowe zakończenia, które przeciwdziałają ślizganiu się rąk i nie przesuwają się, nawet gdy te są mocno spocone czy mokre. To duży plus, bo w wielu hulajnogach jest to spora zmora. Poza tym z prawej i z lewej stron znajdują się manetki hamulców, które w tym modelu są tarczowe i z przodu, i z tyłu, dają więc maksymalną kontrolę nad prędkością pojazdu.

Po lewej stronie jest jeszcze klasyczny dzwonek. Nie jest on bardzo potrzebny, a jego donośność pozostawia wiele do życzenia. Jednak plus za to, że w ogóle jest. Z prawej strony mamy całe centrum zarzadzania. Jest tu stacyjka, gdyż w tym modelu bez kluczyka nie odpalimy hulajnogi. Jest to także zabezpieczenie antykradzieżowe. Powyżej jest wyświetlacz z przyciskiem startu. Można na nim dostrzec stan naładowania baterii, przebieg, aktualną prędkość oraz tryb jazdy. Wyświetlacz doskonale sprawdza się w jasne dni, a pokazywane dane są czytelne. W tym modelu z lewej strony umieszczono przyciski do kontroli trybów jazdy.

Jak zadbano o stabilność jazdy w konstrukcji opon i podestu Techlife X7S?

Nie można zapominać, że wielkim atutem Techlife X7S są amortyzatory. Są dwa, umieszczone i z przodu, i z tyłu. Ich działanie jest niezależne, co sprawia, że zawieszenie doskonale wybiera wszelkie nierówności, ale także umożliwia prawdziwie terenową jazdę. Dodatkowym plusem w tym kontekście jest prześwit, który na pewno jest zadowalający. Amortyzatory są schowane za subtelnymi łączeniami.

Podest jest szeroki i wygodny, antypoślizgowy. To w nim schowano baterię, jednak zupełnie tego nie widać, co sprawia, że hulajnoga elektryczna wygląda jeszcze lepiej. Podest ma wiele funkcji, jest modułowy, co sprawia, że można do niego dołączyć na przykład siodełko i jeździć w nieco innym stylu, także w terenie. Jakość wykonania jest na tyle duża, że nie ma ryzyka, że hulajnoga szybko się uszkodzi, zachlapie czy zaleje. Idealnie przygotowana do jazdy po terenowych przeszkodach.

Koła mają 10 cali, są dętkowe, pompowane. Dzięki temu można samodzielnie dbać o ciśnienie, co poprawia warunki jazdy. Są także szerokie, odpowiednio przygotowane do jazdy terenowej i zapewniając stabilność. Ich koordynacja z amortyzatorami daje doskonałe wygłuszenie i wygodę jazdy, której nie ma w wielu podobnych modelach. Za tę współpracę Techlife powinien dostać plus.

Osiągi realne a możliwości papierowe modelu X7S

Czym najbardziej różni się ta hulajnoga od X7? Techlife X7S jest bardziej żywotna. Odpowiada za to specjalna bateria litowo-jonowa od LG. Ma ona pojemność 22,4 Ah, co jest naprawdę sporą różnicą, która jednak znika w wadze – ta wciąż oscyluje w okolicach 35 kg. Dzięki temu zasięg zwiększył się nominalnie do 100 km przy jeździe w trybie eko, ale tak naprawdę realnie przejedziecie na niej około 85 km. I to nie oszczędzając silników.

No właśnie, te mają taką samą moc. Są dwa z mocą znamionową 1000 W i szczytową 1600 W. To daje prędkość około 65 kmh/, choć aż tyle raczej nie osiągniecie. Jest jednak szansa znacznie zbliżyć się do tych osiągnięć, na przykład w okolice 63 km/h. Warto przypomnieć, że będzie to prędkość w trybie dual turbo. Można także wybrać między single a eco. Ładowanie hulajnogi trwa do 12 godzin, choć średnio to około 10 godzin.

Znasz już różnice – pora na wybór!

Największą zaletą tej hulajnogi elektrycznej jest zasięg oraz moc. To naprawdę sprzęt do jazdy po żwirze, błocie, trawie czy w górskich terenach. Trwała, mocna i szybka – do jazdy w terenie trudno znaleźć coś lepszego, choć oczywiście zawsze może być lepiej. Choćby w zakresie trudnego składania czy wagi samego sprzętu. Jeśli nadal nie wiesz, którą hulajnogę wybrać do jazdy w terenie, polecamy Ci ten ranking https://hulajnogi-ranking.pl/.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *