Jazda bez pasów i zwolnienie od dentysty – poznaj absurdy w polskim prawie.

bmw-set-belt-stretched

Nie trzeba czytać komiksów, oglądać zabawnych filmów, aby poprawić sobie humor. Wystarczy poczytać polskie kodeksy, aby zapewnić sobie ubaw na kilka godzin. Polskie prawo zawiera wiele absurdów, które nie mieszczą się w głowie choć trochę myślącej osobie. Jeden z nich dotyczy braku obowiązku zapinania pasów. Co w tym zabawnego?

Jazda bez pasów? Jaka może spotkać Cię niespodzianka?

Jakiś czas temu, policjanci na Dolnym Śląsku zatrzymali kierowcę, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. W normalniej sytuacji dostałby mandat. Policjanci już nawet szykowali się do jego wypisania, jednak powstrzymała ich informacja, jaką otrzymali od kierowcy. Stwierdził on, że zgodnie z prawem może jechać bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, ponieważ otrzymał zwolnienie od dentysty (źródło: Dentysta w Krakowie) . Mogłoby się wydawać, że to ponury żart, a kierowca takim tekstem jeszcze bardziej sobie zaszkodził. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że zgodnie z polskim kodeksem drogowym, kierowca może poruszać się w samochodzie bez zapiętych pasów, jeżeli otrzyma zwolnienie od lekarza. Nie jest jednak sprecyzowane, jakiej ma być on specjalności. Może to być więc stomatolog, pediatra, dermatolog czy internista lub inny specjalista. Nie ma to żadnego znaczenia. Policja ma obowiązek respektowania takiego zwolnienia.

Policja w tej sytuacji ma związane ręce. Musi respektować to zwolnienie, ponieważ jest ono zgodne z kodeksem drogowym. Co gorsze, Ministerstwo Infrastruktury nie widzi w tej luce prawnej żadnego problemu. Rzecznik ministerstwa uważa, że to po stronie sumienia lekarza i jego wiedzy leży czy takie zwolnienie wypisze czy nie. Ministerstwo polega na wiedzy lekarzy i ich trosce o pacjenta. Trzeba jednak zastanowić się, kto tu jest bardziej chory: lekarz wypisujący takie zwolnienie, czy pacjent.

Kto nie musi zapinać pasów bezpieczeństwa?

Okazuje się, że jest szereg osób uprzywilejowanych, które nie muszą zapinać pasów bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem. Jeden przykład poznaliśmy już powyżej. Innymi osobami, które nie muszą korzystać z pasów bezpieczeństwa i nie grozi im za to mandat są:

  • Kobiety w zaawansowanej ciąży
  • Taksówkarze podczas przewożenia pasażerów
  • Instruktorzy i egzaminatorzy podczas szkolenia kierowców lub ich egzaminowania
  • Policjanci, funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej
  • Inspektorzy Kontroli Skarbowej
  • Funkcjonariusze celni, Służby Więziennej
  • Żołnierze Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej podczas przewożenia zatrzymanych osób, żołnierze Żandarmerii Wojskowej podczas wykonywania czynności ochronnych
  • Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu podczas wykonywania czynności zawodowych
  • Zespoły medyczne w czasie udzielania pomocy
  • Konwojenci podczas przewożenia pieniędzy i innych cennych przedmiotów
  • Osoby chore lub niepełnosprawne przewożone na noszach lub wózku inwalidzkim
  • Dzieci poniżej 3 roku życia przewożone pojazdami kategorii M2 i M3
  • Dzieci przewożone na zasadach przewidzianych w art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego

Jeden komentarz dla wpisu “Jazda bez pasów i zwolnienie od dentysty – poznaj absurdy w polskim prawie.”

  1. Sądzę, że podobnych absurdów jest dużo więcej 🙂 W prawie są zapisy z przed 30 lat więc czego tu się dziwić?
    Ja wybieram się własnie na kierunek podologia i mam nadzieję, że na drodze mojej kariery w tym zawodzie będę miał jak najmniej takich wypadków.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *