Kobieta mechanikiem samochodowym?

lucy-carrera

“Bo nie jest światło, by pod korcem stało, Ani sól ziemi do przypraw kuchennych; Bo piękno na to jest, by zachwycało Do pracy; praca – by się zmartwychwstało” – Cyprian Kamil Norwid.

Wielce wymowny jest ten cytat i trzeba go dobrze zrozumieć. Praca, to rzecz przypisana każdemu człowiekowi – bez względu na jego płeć.
Jednak, kobieta w warsztacie samochodowym to niesamowity widok, prawda? Możliwe, ale nie w dzisiejszych czasach. Dziś kobiety zajmują wszystkie możliwe stanowiska, jakie tylko są im dostępne. Kobiety od dawna łamią stereotypy i zajmują się rzeczami, które kiedyś nie były dla nich dostępne. Nie dlatego, że były słabe, ale właśnie dlatego, że były kobietami. To zwykły rasizm płciowy. Kobieta w swoim życiu zajmuje się tyloma różnymi, trudnymi rzeczami, których mężczyzna nie tylko nie potrafi zrobić, ale nie potrafi on także nawet tego ogarnąć swoim umysłem. Z bardzo prostego powodu: mężczyzna jest stworzony do polowania, oraz do używania siły fizycznej. Finezja nie jest jego domeną. A przynajmniej jest jej niewiele w zachowaniu mężczyzn. I nie jest to wytyk. To prawda naturalna.

Co zrobić, kiedy w warsztacie przywita nas kobieta?

Wielu z nas na pewno byłoby bardzo zdziwionych taką sytuacją. Ale dlaczego? Skoro kobieta już tam pracuje, to chyba nie została przyjęta jako maskotka warsztatu. Na pewno zna się na swojej robocie nie gorzej, niż jej kolega z warsztatu samochodowego. Kobiety od dawna walczyły o równouprawnienie, ale wciąż są zawody, niejako zagwarantowane dla mężczyzn. Kobiet – mechaników jest bardzo mało. Dlaczego? Nie jest to łatwa praca. Ciągłe tytłanie się w smarach, czy olejach wcale nie zachęca do tego typu prac. Poza tym na pewno każdy z nas zauważył w warsztatach samochodowych porozwieszane plakaty półnagich kobiet. Dla pracownicy takiego warsztatu jest to pewien dyskomfort. Żadna kobieta , nie chciałaby oglądać takich obrazków w pracy. Wiele razy zdarza się, iż przyjeżdżając do takiego żenująco „udekorowanego” warsztatu, kobieta kierowca, po prosu odjeżdża i daje zarobić innym warsztatom. Co dopiero, gdyby musiała tam pracować?

Jeśli już pracuje

Jeśli tak się zdarzy, że odwiedzając warsztat samochodowy przyjmuje nas kobieta – mechanik, nie bójmy się o nasze auto. Skoro tam pracuje, to znaczy, że zna się na rzeczy. Żaden właściciel warsztatu nie pozwoliłby sobie na utratę klientów z tego powodu. Wręcz przeciwnie. Można się nawet spodziewać, że do takiego warsztatu przyjedzie więcej klientów z samej ciekawości. Oczywiście mężczyźni będą się mądrzyć na temat swojego auta. Jednak mądra kobieta – mechanik, poradzi sobie i z tym. Dobrze wie, że nie ma nic bardziej uciążliwego, niż klient warsztatu, który wie lepiej, od samego mechanika samochodowego. Szczególnie, jak tym mechanikiem jest kobieta. Kobieta jako mechanik samochodowy może się bardzo dobrze sprawdzić w każdym warsztacie. Jest dokładna z natury, o większej wyobraźni, może szybciej dociec przyczyny awarii, oraz potrafi lepiej niż mężczyzna utrzymać porządek. Oczywiście są wyjątki, ale takie same wyjątki mogą wystąpić w męskiej wersji. Ogólnie, kobieta mechanik, jeśli jest naprawdę fachowcem, może być lepsza w tym co robi, niż mężczyzna.

Czy warto zatrudnić kobietę mechanika samochodowego?

Niewątpliwie tak. Jeśli nawet nie ma takiej wiedzy, czy siły jak jej przeciwnik płciowy, może samą swoją obecnością ściągnąć klientów do warsztatu. Zapewne każdy mężczyzna chciałby mieć styczność z kobietą mechanikiem, choćby z powodu swojej męskiej dumy. Nie ma możliwości, aby mężczyzna nie chciał się pochwalić swoją wiedzą na temat samochodów, szczególnie, jeśli pani mechanik nie grzeszy brzydotą. Wręcz przeciwnie. Jeśli oprócz wiedzy, posiada także urodę, ilość klientów warsztatu może znacznie wzrosnąć. I to chyba jest na plus. Każdy właściciel chciałby, aby jego firma była oblegana, a klienci „walili” drzwiami i oknami. I nie ma znaczenia dlaczego tak robią. Jeśli jest to zasługa nowej pracownicy, to bardzo dobrze. Szef powinien jej dać szczególną podwyżkę, za jej obecność w warsztacie.

Artykuł pozyskano dzięki portalowi kobieco.pl 

Jeden komentarz dla wpisu “Kobieta mechanikiem samochodowym?”

  1. Miałem kiedyś ciekawe zdarzenie a propos kobiety mechanik. Kumpel polecił mi właśnie pewnego mechanika kobietę, niedaleko nowego mostu. Pojechałem tam z żoną, którą akurat odebrałem od fryzjera. Odwaliła się porządnie bo na wesele szliśmy (swoją drogą polecam dobrego fryzjera http://www.berendowicz-kublin.pl/salon-fryzjerski-warszawa-tamka/ – żona wyglądała super). No i podjeżdżam pod mechanika ale nikogo nie było więc poszedłem dookoła warsztatu poszukać pani mechanik. Moja żona wyszła też z samochodu i stała w garażu czekając na mnie. W tym momencie podjechał inny klient i pyta jej “ile kosztuje u niej czyszczenie zaworów?” hehehe Rozumiecie, wziął ją właśnie za mechanika. Mina mojej żony: bezcenna 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *