Szkoda parkingowa – czy oświadczenie sprawcy wystarczy?

Szkoda parkingowa to zdarzenie, do którego doszło na parkingu z powodu nieuwagi kierowcy bądź manewrowania między samochodami. Szkoda parkingowa to m.in. zbita lampa, porysowana karoseria czy przetrącone lusterko. Zwykle szkoda zostaje pokryta z obowiązkowego OC sprawcy, jeżeli nie uciekł on z miejsca zdarzenia. Jeśli jesteś sprawcą szkody, najlepszym rozwiązaniem jest poczekanie na poszkodowanego.

Jeżeli kierowca spowodował szkodę parkingową, na miejscu zdarzenia powinien zostawić kartkę ze swoimi danymi lub poczekać na poszkodowanego.

Szkoda parkingowa to drobne zdarzenie, spowodowane zwykle brakiem nieuwagi kierowcy bądź próbą manewrowania między pojazdami. Może też zostać spowodowane umyślnym działaniem. Jeżeli sprawca szkody został na miejscu zdarzenia, szkodę pokryje jego ubezpieczenie OC. Co należy zrobić, jeżeli na parkingu nie było monitoringu, świadków, a sprawca jest nieznany?

Czym jest szkoda parkingowa?

Szkoda parkingowa to zwykle drobne zdarzenie, które miało miejsce na parkingu samochodowym. Do najbardziej popularnych szkód parkingowych można zaliczyć: zarysowaną karoserię pojazdu, wgniecione drzwi, zbitą lampę czy też przetrącone lusterko. Do uszkodzenia innego auta na parkingu zwykle dochodzi z powodu chwilowej nieuwagi kierowcy lub zbyt małej ilości miejsca. Szkoda parkingowa może się też wiązać z umyślnym działaniem, na przykład zarysowaniem lakieru ostrym narzędziem.

Szkoda parkingowa jest najczęściej pokrywana z obowiązkowego OC sprawcy zdarzenia. Jeżeli z jakichś powodów nie można ustalić sprawcy, szkoda zostanie pokryta z AC poszkodowanego, o ile posiada on taką polisę. Niezależnie od tego, w jakich okolicznościach doszło do szkody, sprawca powinien poczekać na poszkodowanego. Dlaczego? Odpowiedź znajdziesz w poniższym tekście.

Wykroczenie z art. 98 Kw – co zrobić, gdy uszkodzisz auto?

Art. 98. Niezachowanie należytej ostrożności przez prowadzącego pojazd
Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby,
podlega karze grzywny albo karze nagany.

Jeżeli kierowca podczas manewrowania pomiędzy samochodami, zarysuje stojący obok pojazd lub spowoduje inną szkodę, ma dwa wyjścia:

  • zostawienie kartki z własnymi danymi za wycieraczką uszkodzonego pojazdu,
  • zaczekanie na poszkodowanego i dopełnienie formalności.

Kartka pozostawiona za wycieraczką uszkodzonego samochodu to ostateczne rozwiązanie. Skorzystaj z niego tylko w sytuacji, w której naprawdę bardzo się spieszysz. Jeśli nie, lepiej poczekaj na poszkodowanego. Jeżeli się pojawi, najlepszym wyjściem z zaistniałej sytuacji będzie napisanie oświadczenia o zaistniałym zdarzeniu.

Czy wzywanie policji na miejsce szkody parkingowej jest konieczne? Jeżeli obie strony przedstawiają taką samą wersję zdarzenia, a sprawca przyznaje się do winy – nie jest to obowiązkowe.

Oświadczenie sprawcy szkody parkingowej – jak powinno wyglądać?

Najlepszym rozwiązaniem jest wydrukowanie wzoru oświadczenia o spowodowaniu szkody parkingowej i wożenie go ze sobą w schowku auta. Mało kto podejmuje się jednak takich kroków. Oświadczenie o szkodzie parkingowej, określane również mianem oświadczenia o kolizji, powinno zawierać kilka niezbędnych elementów.

  • datę oraz miejsce zdarzenia,
  • dane sprawcy szkody parkingowej i osoby poszkodowanej,
  • numery rejestracyjne samochodów,
  • numer ubezpieczenia OC sprawcy oraz nazwę ubezpieczyciela,
  • okoliczności, w których miała miejsce szkoda parkingowa.

Oświadczenie o szkodzie parkingowej powinno zostać podpisane zarówno przez sprawcę, jak i poszkodowanego. Jeżeli na miejscu zdarzenia są świadkowie, w oświadczeniu można wskazać ich dane oraz informacje kontaktowe. Nie zaszkodzi też załączyć fotografii przedstawiających zaistniałą szkodę.

Uszkodzenie auta na parkingu – co powinien zrobić poszkodowany?

Przyjmijmy, że ma miejsce następująca sytuacja: Pan Kowalski wybrał się na zakupy spożywcze do pobliskiego sklepu. Auto zostawił na parkingu, a po powrocie zastała go niemiła niespodzianka. Samochód ma porysowaną karoserię i porysowany lewy zderzak. Za wycieraczką nie ma kartki z danymi sprawcy. Świadków zdarzenia również brak. Co powinien zrobić poszkodowany?

W pierwszej kolejności poszkodowany powinien zawiadomić policję. Notatka służb mundurowych może się okazać przydatna, jeżeli Kowalski posiada polisę AC. Poszkodowany powinien też sprawdzić to, czy parking przed sklepem jest objęty monitoringiem. Być może na nagraniach widać sprawcę lub świadków. Jeśli jednak na miejscu zdarzenia nie ma kamer, Kowalskiemu będzie ciężko ustalić winnego szkody.

Zarysowanie auta i inne typy kolizji. Co jeśli nie zauważyliśmy, że uszkodziliśmy czyjś pojazd?

Może mieć miejsce sytuacja, że kierowca wyjeżdżający z parkingu, uszkodził stojący pojazd i tego nie zauważył. Co mu grozi? Jeżeli poszkodowany dostrzeże szkody, ma prawo wezwać policję na miejsce zdarzenia. Zadaniem funkcjonariuszy będzie wówczas próba ustalenia sprawcy. Jeżeli na parkingu znajduje się monitoring lub na miejscu zdarzeniu był świadek – ustalenie takiej osoby nie będzie trudne.

Przyjmijmy, że sprawca zdarzenia został odnaleziony. Czy może on uchylić się od kary grzywny lub nagany? Wszystko zależy od posiadanych przez policję dowodów. Jeżeli sprawca nie będzie potrafił się bronić, jego towarzystwo ubezpieczeniowe może wysłać mu wezwanie do zapłaty.

W wyżej przedstawionej sytuacji, ubezpieczycielowi przysługuje tzw. regres ubezpieczeniowy. Oznacza to zwrot wypłaconego odszkodowania od sprawcy szkody parkingowej. Towarzystwo ubezpieczeniowe może się wówczas powołać na art. 43 Ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Uszkodzenie samochodu na parkingu – sprawca nieznany

Załóżmy, że pan Nowak wybrał się do znajomych na wieczór gier planszowych. Zostawił samochód pod ich blokiem. Po kilku godzinach chciał wrócić do domu, ale zauważył, że jego auto ma wgnieciony błotnik. Nowak powinien od razu wezwać policję. Notatka policyjna pomoże mu w przypadku konieczności skorzystania z polisy AC.

Jeżeli na parkingu nie było monitoringu ani świadków zdarzenia, policja będzie miała trudne zadanie. Ustalenie sprawcy jest w tym przypadku praktycznie niemożliwe. Pan Nowak będzie wówczas zmuszony do skorzystania z ubezpieczenia AC. Jeżeli go nie posiada, naprawy szkody będzie musiał dokonać na własny koszt.

Czy ubezpieczenie OC i AC jest zatem opłacalną inwestycją? Kalkulator dostępny np. na https://ocenapolis.pl/ubezpieczenie/kalkulator-oc-ac przynajmniej po części udzieli nam odpowiedzi na to pytanie. Warto rozpatrzyć dobór odpowiedniej polisy w kontekście uszkodzenia auta niezależnie od tego, czy możemy być jego sprawcami czy poszkodowanymi w zdarzeniu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *