Dużo ludzi sądzi, że samochodem trudno podróżować w komfortowych warunkach m.in. przez dziurawe drogi. Przeszkoda ta może sprawić, że nasza podróż nie będzie przyjemna, lecz głównym tego powodem jest rodzaj posiadanego przez nasz samochód zawieszenia.
Standardowe zawieszenia są każdemu dobrze znane i obecne trudno wymyślić coś nowego w tej dziedzinie.
Zawieszenia możemy podzielić na grupy:
– zależne, gdzie koła w osi są sztywno ze sobą połączone
– niezależne, gdzie koła pracują niezależnie od siebie
– pół zależne, gdzie zastosowane są rozwiązania wcześniej wymienionych grup
Jeśli jednak zależy nam na komfortowym podróżowaniu, to wypadałoby się zainteresować rozwiązaniem z grupy niezależnych zawieszeń, czyli tzw. zawieszeniu pneumatycznego.
Układy pneumatyczne od wielu lat są tworzone przez konstruktorów maszyn. Stosowane są m. in. do poruszania się łopaty w koparkach czy podnoszenia naczep w wywrotkach. Jednak w latach 80. zaczęto używać ich po raz pierwszy w samochodach w celu tłumienia drgań podczas jazdy. Zawieszenia te mają polepszyć parametry trakcji samochodach.
Zasada działania takiego zastosowania jest prosta. Elementy sprężyste przy zawieszeniu każdego z kół zostały zamienione na powietrzne worki zwane mieszkami. Do prawidłowego działania mieszki napełniane są powietrzem za pomocą kompresora napędzanego przez silnik lub układ elektryczny pojazdu. Zaletą pneumatycznego zawieszenia jest także poprawa bezpieczeństwa. Dzięki stałemu prześwitowi samochód zachowuje się lepiej na zakrętach. Polepsza też się aspekt wizualny auta. Mocno załadowane czy z ciężką przyczepką z tyłu często osiada na tylnej osi, co nie wygląda zachęcająco. Pneumatyka w zawieszeniu pozwala tego uniknąć. Sterując ilością powietrza możemy regulować wysokością pojazdu (prześwitem) co przydaje się w samochodach terenowych. W układach sterowanych przez kierowcę zamiast tradycyjnych zaworów stosowane są elektrozawory.
Rozwiązanie pneumatyczne przy odpowiednim dbaniu powinno wytrzymać 300-400 tys. km. Używając samochodów z takim zawieszeniem, trzeba pamiętać o regularnych przeglądach. Niestety są one drogie i czasochłonne, gdyż trzeba sprawdzać działanie wielu elementów takich jak zawory, czujniki, przewody ciśnieniowe czy poduszki. Ważnym jest szybko wykryć ewentualne usterki. Gdy się tego nie zrobi, musimy się liczyć z dużymi kosztami napraw.
Warto więc pamiętać, że po sezonie zimowym wilgoć może przedostać się do układu i spowodować niepoprawne działanie. Wiele gorzej, gdy awarii ulegną miechy lub amortyzatory. Co prawda możemy wymienić amortyzatory własnoręcznie, lecz mogą one wymagać podłączenia do komputera oraz kalibracji. Jeśli chodzi o wymianę samych miechów, nie jest to konieczne.
Elementy te przeważnie jednak nie mają zamienników i są bardzo drogie. Można oczywiście kupić jakieś podróbki, które będą kilkukrotnie tańsze, ale chyba nie ma powodu ryzykować życia dla oszczędzenia paru złotych. Podobnie jest z awarią kompresorów. Usterka może powodować osiadanie samochodu oraz brak możliwości kontynuowania jazdy.
Można zauważyć, że to rozwiązanie ma wiele zalet i jeśli chcemy wygodne i bezpieczne zawieszenie to jest to wybór dla nas. Należy jednak pamiętać, aby odpowiednio o ten układ dbać, gdyż inaczej może nas wiele kosztować.