Każda paczka jest przedmiotem materialnym i może się zagubić. Nie jest to myśl – choć i tę człowiek może zgubić. Jeśli dojdzie do takiego afrontu, przewoźnik – czy to będzie poczta, czy też nie – powinien zadośćuczynić klientowi.
Każdy przewoźnik może mieć inne zasady dokonywania zadośćuczynień za zagubione paczki. Np. – jeśli chodzi o Pocztę Polską, za zagubiony przedmiot odpowiada finansowo poczta do pięciokrotności wartości „znaczka” – jeśli nie ma ubezpieczenia. Jeśli jest, (a zazwyczaj płaci się za nie dodatkowe kwoty przy wysyłce) wtedy poczta odpowiada do wysokości ubezpieczenia zawartego w dniu wysyłki. Jednak, aby zgłosić fakt zagubienia się paczki, trzeba odczekać aż dwa tygodnie i dopiero po tym czasie, można zgłosić reklamację. Sprawa zazwyczaj kończy się po około miesiącu. W wyjątkowych sytuacjach, klient nie ma tak łatwo. Zdarzają się zaginięcia, do których poczta się nie przyznaje. Wtedy klient może mieć znacznie większe kłopoty. Ale nie należy się poddawać. Jeśli ma się rację, to trzeba dochodzić swych praw do końca.
Reklamacje kurierskie
W firmach kurierskich – w razie zagubienia przesyłki z winy przewoźnika – klient również może reklamować usługę. Reklamacja może także dotyczyć dostarczonej przesyłki, która „szła” dłużej, niż zwykle. Dotyczy to terenu całej Europy, a nawet świata. Np. szybka paczka do norwegii powinna „iść” określony czas. Zazwyczaj jest to czas ściśle określony w umowie. Za taki czas klient płaci, więc spodziewa się, że termin zostanie dotrzymany. Jeśli tak się nie stanie, ma prawo reklamować niedotrzymanie terminu u przewoźnika. Wszyscy wiemy, jak taka interwencja może się skończyć. Najczęściej, najpierw są słowa, zapewnienia, a potem przewoźnik stara się udowodnić, że to nie jego wina. Wielu klientów zwyczajnie rezygnuje z dochodzenia swoich praw. Nie powinni się poddawać. To właśnie poprzez ewentualne reklamacje, przewoźnik ma szansę poprawić jakość swoich usług. Można pobrać za paczkę tzw. „grosze”, ale trzeba dotrzymywać umowy. Można także pobrać więcej, jednak i w tym wypadku umowy dotrzymać trzeba. Jeśli klient się nie wycofa, ma szansę uzyskać jakąś gratyfikację. W przypadku, kiedy chodzi o niewielkie pieniądze, zazwyczaj klient się wycofuje. Inaczej ma się sprawa, kiedy ginie wartościowy przedmiot.
Może zainteresują Cię również przesyłki kurierskie Poznań
Zagubienie wartościowych paczek
To dlatego ubezpiecza się dodatkowo przesyłki wartościowe, aby w razie jej zagubienia, odzyskać swoje pieniądze. Zazwyczaj przewoźnik dostosowuje się do klienta i wypłaca odszkodowanie za zagubioną paczkę. Ale nie zawsze tak jest. Może się przecież zdarzyć sytuacja, kiedy nadawca zagubi dowód nadania. W tym samym czasie, kurier gubi naszą paczkę. Są małe szanse, aby cokolwiek odzyskać. Nie ma dowodu, nie ma odszkodowania. Dlatego trzeba pilnować dowody nadania przynajmniej do czasu, aż będziemy na sto procent przekonani, że nasza przesyłka doszła do odbiorcy. Wtedy można spokojnie wyrzucić taki dowód nadania, choć zdarzają się klienci, którzy przechowują je przez lata.