Dlaczego auta ze Stanów są lepsze od europejskich?

Pewnie wiele razy zastanawiałeś się, dlaczego tak wielu kierowców wzdycha, kiedy widzi amerykańskie samochody. W tym krótkim artykule znajdziesz mały przewodnik, dlaczego auta ze Stanów są coraz częściej sprowadzane do Polski i czy warto poważnie zastanowić się nad możliwością dokonania takiej transakcji. W kilku miejscach pojawią się też informacje, dlaczego europejskie samochody mogą być lepsze.

Dyskusja na temat tego, czy amerykański samochód jest lepszy od europejskiego, czy na odwrót, to rozmowa na wieki. Naprawdę nie ma na to jednej zdecydowanej odpowiedzi. Każdy samochód, zarówno amerykański, jak i europejski, znajdzie swoją wartość w zależności od właściciela i sposobu użytkowania. Ale jeśli przypadkiem jesteś teraz u dealera lub w komisie i sprawdzasz samochody, aby zastąpić swoje wysłużone auto, sprawdź, dlaczego dla tak wielu znawców auta ze Stanów to prawdziwy rarytas.

Auta ze Stanów bardzo często są po prostu tańsze

Nie jest tajemnicą, że europejskie samochody są droższe niż auta ze Stanów. Dotyczy to oczywiście samochodów od pewnego poziomu cen i związanego z nimi komfortu. Choć każdy mechanik wie, że są lepszej jakości niż ich europejskie odpowiedniki, dla wielu użytkowników samochód to samochód. Jeśli pada deszcz, europejski samochód moknie tak samo jak amerykański. Aby jednak pokazać, o co w tym wszystkim chodzi, sprawdź porównanie dwóch podobnych samochodów: Cadillaca ATS i Mercedesa Benz Klasy C.

Według Edmundsa Cadillac ATS kosztuje 39 990 USD (podstawowa cena), a klasa C to 44 795 USD. To prawie 5000 dolarów różnicy między dwoma bardzo podobnymi sedanami. Faktem jest, że Mercedes ma w tej cenie lepsze wyposażenie niż Cadillac, co w pewnym sensie wyrównuje ceny ich obu, ale jeśli pomyślisz o czymś, na co warto wydać dodatkowe 5 000, pewnie wybrałbyś Cadillaca.

Auta ze Stanów są mniej wymagające w utrzymaniu

Kierowcy zwykle mają wyraźnie mniej kłopotów, gdy coś się dzieje z amerykańskimi samochodami, części potrzebne do wymiany są łatwo dostępne. Często zajmie to mniej czasu niż gdyby nasz europejski zepsuł się, a czas oczekiwania na tę część zamienną będzie dłuższy w porównaniu do auta ze Stanów.

Konserwacja będzie również łatwiejsza, nie wspominając o tym, że znacznie tańsza w przypadku samochodów amerykańskich. Jeśli sprawdzisz koszty rocznej konserwacji i naprawy pojazdów, i otrzymasz ich średnią wycenę naprawy i konserwacji, sam zobaczysz, że łatwiej i taniej jest utrzymać auta ze Stanów niż europejskie. Średnia dla Chryslera wynosi 220 dolarów, podczas gdy roczny koszt utrzymania mercedesa to 324 dolarów, czyli o 100 dolarów więcej.

Auta ze Stanów są większe

Ameryka jest jednym z największych krajów na świecie i ma wiele kilometrów dróg. Samochody w Ameryce zostały stworzone do jazdy po otwartych drogach. Amerykanie uwielbiają wycieczki samochodowe, a rodziny jeżdżą na nie cały czas. Dlatego auta ze Stanów są większe niż europejskie, zwłaszcza większe jest ich wnętrze. Kraje, które produkują samochody w Europie, żyją na znacznie mniejszej przestrzeni i nie dostrzegają wartości produkcji większych samochodów, jak robią to amerykańscy producenci. Ford F-Series istnieje od lat 40. XX wieku i jest produkowany do dziś.

Ale… auta ze Stanów nie są tak oszczędne

Większość ludzi myślących o zakupie nowego samochodu już wie, że większość amerykańskich samochodów to bestie paliwowe. Tak po prostu zbudowane są niektóre z tych modeli i nie możemy nic z tym zrobić. Jeśli uważamy, że benzyna jest droga, spalanie, jakie mają najczęściej auta ze Stanów, znacznie przekracza to, do czego przyzwyczailiśmy się, jeżdżąc europejskimi maluchami. Europejskie samochody są zdecydowanie bardziej oszczędne. Te klasyczne amerykańskie samochody świetnie wyglądają i brzmią pod maską, ale też klasycznie wypalają dziurę w naszych portfelach. Technologia w pojazdach odgrywa obecnie dużą rolę w zachęcaniu klientów do kupowania samochodów, a europejskie samochody bardzo się rozwinęły, jeśli chodzi o technologię samochodową. Europejskie samochody mają po prostu więcej różnych gadżetów i fajerwerków niż auta ze Stanów.