Zakup samochodu to spore wydarzenie w życiu każdego człowieka. Niestety często ta podniosła chwila kończy się potężnym bólem głowy. Dzieje się tak przeważnie w sytuacji, gdy kupujemy samochód używany i po kilku dniach okazuje się, że jego stan daleki jest od ideału. Co zrobić, by zakup samochodu używanego nie zakończył się małą katastrofą? Czy warto kupować samochody używane?
Data produkcji – jeden z istotniejszych parametrów, na który trzeba zwrócić uwagę
Wiek auta to bez wątpienia podstawowy parametr, na który zwraca uwagę każda osoba kupująca auta używane. Im starsza auto, tym niższa cena. Im auto nowsze, tym cena wyższa. Z pozoru wszystko wydaje się proste, niestety nie zawsze tak jest w rzeczywistości.
Auta kupowane są zarówno przez osoby fizyczne, jak też firmy, które mocno eksploatują pojazdy, by po 3-4 latach odsprzedać je komuś innemu.
Może okazać się, że stosunkowo młode auto będzie wymagać sporego wkładu finansowego, by doprowadzić go do stanu jako takiej używalności. Warto więc patrzeć również na inne parametry i przede wszystkim stan samochodu. Nie bez znaczenia jest książka serwisowa, która pozwoli nam zorientować się, kiedy ostatni raz wymieniane były klocki hamulcowe czy sprzęgło. Pamiętajmy, że odpowiedni serwis to gwarancja, że kupowane samochody używane są w dobrej kondycji.
Aktualny przebieg – im większy, tym gorzej! Czy aby na pewno?!
Wiele osób kupując samochód używany, przesadnie patrzy na przebieg danego samochodu. Dążenie do niskich przebiegów sprawia, że bardzo często kupujemy auta z przekręconym licznikiem. Sprawdzanie stanu licznika to ważny element, należy jednak zwrócić uwagę na kilka szczegółów, które pomogą nam wybrać odpowiednie auto.
Na szczególną uwagę zasługują książki serwisowe, najlepiej te elektroniczne, które zdecydowanie ciężej podrobić. Możemy sprawdzić stan licznika i porównać go do przebiegów w poprzednich latach. Pozwoli nam to na określenie czy aktualny stan licznika jest autentyczny.
Kolejną rzeczą jest porównanie przebiegu do stopnia wyeksploatowania danego egzemplarza. Jeśli auto ma bardzo niski przebieg, a zużycie elementów w środku wskazuje, że przejechało zdecydowanie więcej kilometrów, to warto poszukać innego modelu.
Stan samochodu – coś, czego nie da się oszukać!
Zamiast skupiać się na cyferkach w książkach serwisowych, warto starannie oglądnąć nasze auto i sprawdzić, w jakim jest stanie. Jazda próbna pozwoli nam przekonać się, w jakim stanie jest zawieszenie, poznamy też kulturę pracy jednostki napędowej. Dzięki temu bez trudu uda się sprawdzić, w jakim faktycznie stanie jest oglądany przez nas egzemplarz.
Pomiar grubości lakieru może być cenną wskazówką, nie ma co przywiązywać do niego przesadnej uwagi. Być może trudno w to uwierzyć, ale nawet kilkudniowe samochody mają różnego rodzaju parkingowe obcierki, które w żaden sposób nie dyskwalifikują danego pojazdu.
Kilka rys ukrytych pod nowym lakierem to nie powód, by szukać czegoś innego. Należy zwrócić uwagę na rzeczy, które trudno naprawić. Staranna diagnostyka silnika i elektroniki pozwoli ocenić stan i wartość danego modelu. Stosując się do tych rad możemy mieć pewność, że samochody używane, które kupujemy będą nam służyć przez długie lata.