Złodzieje samochodów to problem znany wszystkim nie od dzisiaj, lecz z biegiem czasu stają się oni coraz bardziej zuchwali oraz sprytni. Okazuje się, że coraz więcej włamań oraz kradzieży dokonuje się w ciągu dnia. Jakby tego było mało, złodzieje bardzo często okupują ruchliwe parkingi przy galeriach handlowych.
Sprawnemu włamywaczowi otwarcie bagażnika zajmuje zaledwie kilkanaście sekund. Na własnej skórze przekonała się o tym pewna para, która przyjechała do Krakowa z miasta stołecznego. W sobotę wybrali się do centrum miasta i samochód zostawili na dachowym parkingu jednej z galerii. Po powrocie do samochodu okazało się, że z bagażnika zniknął sprzęt komputerowy oraz ubrania, które były zapakowane w jednym plecaku. Młodzi ludzie byli pewni, że jeszcze przed pójściem na zakupy ich mienie znajdowało się w bagażniku. Dziwną sprawą jest fakt, że nie zostały zauważone żadne ślady włamania czy chociażby manipulacji w okolicach zamków samochodu. Pojazd warszawiaków był dosyć stary i nie posiadał alarmu ani centralnego zamka – był to zapewne powód, jaki skusił włamywacza do kradzieży.
Relacje krakowskich taksówkarzy również są bardzo ciekawe i twierdzą, że złodzieje często spacerują po parkingach obserwując ludzi. Patrzą na rzeczy, które są chowane do bagażnika i to nie tylko w tych luksusowych samochodach. Monitoring teoretycznie odstrasza, lecz rzadko zdarza się, aby obejmował on wszystkie zakątki parkingu. Obsługa parkingowa również stara się jak może, lecz ich głównym zadaniem nie jest szukanie samochodowych rabusiów. Warto wiedzieć, że nie zawsze celem rabusiów jest wywiezienie auta na skup samochodów Pruszków, lecz dużo łatwiej i szybciej mogą oni okraść samochód, w którym niekiedy znajdują się bardzo wartościowe przedmioty.
Pamiętajmy, że niekiedy wystarczy tylko jedna chwila, aby stracić cenne rzeczy. Podczas wyjazdu na zakupy, nie powinniśmy mieć ze sobą całego majątku, lecz jedynie przedmioty, które faktycznie są nam potrzebne. Uważajmy również w samych sklepach, w których robimy zakupy. Niedomknięte torebki, portfele w koszykach sklepowych – to tylko dwa z wielu czynników, które działają niczym magnes na złodziei.
